To mój pomysł na zwykły prosty a za razem budzący kontrowersje skrawek pokoju. Jest w kolorach czarno-białych z nutką brązu i zieleni czyli ciepłych kolorów. Podoba mi się przede wszystkim zestawienie panelu oraz lampy z sd interior. Niezwykle ciekawa jest także kanapa i niebywały obraz.
Ten jest bardziej malowniczy, ze względu na dominujące ciepłe barwy. Jest w kolorach zieleni i brązu. Dodałam do niego nutke minimalizmu za pomocą białych zasłon oraz panela podłogowego a także starych okiennic. W sumie to w tym oto poście pokazałam wam jak dodawać do minimalizmu kolor i na odwrót.
Mam nadzieje że jest nie najgorzej.
Oczywiście postaram robić jeszcze lepsze posty.
Dziękuje za uwagę i pozdrawiam- cios.mocny:)
PS: ZAGŁOSUJCIE W ANKIETACH W PASKU BOCZNYM! ANKIETA BARDZO WAŻNA
Ślicznie xd. :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńCudownie :)
OdpowiedzUsuńYay niby tak banalnie proste a prezentuje się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńSuper, kocham twój blog
OdpowiedzUsuńWOw....super, szczególnie ten pierwszy :D
OdpowiedzUsuńZ czego sa te zielone sciany?
OdpowiedzUsuńDla mnie oba pomysły są super :)
OdpowiedzUsuń