Wnętrze - salon w barwach ziemi

Witajcie kochani!

Na wstępie tego posta chciałabym was zachęcić do wysyłania nam swoich pomysłów na wnętrza, meble i tego co stworzy wasza kreatywność. Jak już wcześniej mówiłam wkrótce zamierzam skleić magazyn właśnie z pomysłów czytelników. Jeżeli chcecie żeby wasze prace się tam znalazły wysyłajcie linki. Na pewno zostanie to przez nas docenione, a dodatkowo może uda nam się zwerbować kilka ludzi do pracy na naszym blogu na okres próbny. Zachęcam was więc do urządzania apartamentów jeżeli macie pomysł, a jak nie mam nadzieje, ze uda mi się was do czegoś zainspirować.

Dzisiejsze wnętrze to tak jak już napisałam w tytule swojego rodzaju salon, z kawałkiem sypialni. Jest on w stonowanych barwach ziemi. Utrzymałam tonacje beżów, do której dopasowałam zielenie, róże, kremy i brązy, a także nutkę pomarańczy i żółci. Myślę, że całość stworzyło zarazem surowy jak i ciepły klimat i ciekawy pokój oddający lekkość i harmonie. Jeżeli mogłabym wam coś poradzić to powiem żebyście w urządzaniu apartamentu kierowali się głównie swoim stylem, ale także zwrócili dużą uwagę na walory estetyczne. Tylko dzięki nim nadacie wnętrzu smak, który pokaże was, a nie zabije i przytłoczy pokój.

Podłogi i ściany warto jest zawsze dobrze przemyśleć i ciekawie rozplanować. Gwarantuje wam, ze niebanalna forma pomaga potem w całym urządzaniu pokoju. Następnie dobierajcie meble. Nie musi być ich dużo, ale też nie za mało. Cały charakter nadają dodatki i wasza pomysłowość. Nie zapomnijcie o niej pod czas tworzenia i starajcie się jak najwięcej inspirować i szukać swojego miejsca w sztuce. Na dziś to tyle. Mam nadzieje, że się do czegoś przydałam. Dajcie znać czy podobają wam się takie połączenia kolorów i jakie są wasze opinie dotyczące tego wnętrza. Nie mogę się doczekać!

Pozdrawiam!