Kochani, przykro nam że jest tak mało komentarzy.. Mam nadzieję że to tylko przez to, że są wakacje i powyjeżdżaliście. ;) Dzisiaj wykonałam dla was metamorfozę naszej czytelniczki Pauli552, zapraszam do lektury.
Przed:
Niestety nie podoba mi się. Za dużo niepasujących do siebie rzeczy, nie lubię tego dywanu, troszkę pusto i niechlujnie. Za wiele stylów, albo zrób z tego przytulny penthouse z kominkiem, albo minimalistyczny pokój z tym fotelem i lampą, ale nie wszystko naraz.. Popracuj nad nim.
Przed:
Niestety nie podoba mi się. Za dużo niepasujących do siebie rzeczy, nie lubię tego dywanu, troszkę pusto i niechlujnie. Za wiele stylów, albo zrób z tego przytulny penthouse z kominkiem, albo minimalistyczny pokój z tym fotelem i lampą, ale nie wszystko naraz.. Popracuj nad nim.
Po:
Tak, wiem, nie powaliłam was na kolana, doskonale to wiem, ale miałam mało materiałów, praktycznie nic do siebie nie pasowało, możecie nie być zwolennikami niebieskiego+pomarańczu, ale gdyby nie to, świeciłoby pustkami, przynajmniej pomarańczowe akcenty ociepliły zimne, niebieskie rzeczy. Wyszedł mi taki zwykły, prosty, dzienny pokój. Mam nadzieję, że nie jest najgorzej.
Pozdrawiam ciepło i liczę na komentarze.
Mi się podoba :) Chyba tak zrobię :D
OdpowiedzUsuńcudowny pokój Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się połączenie niebieskiego i pomarańczu, ładnie urządziłaś pokój :)
OdpowiedzUsuńmadziucha1232
Ten pokuj jest śliczny :-)
OdpowiedzUsuńPomarańcz i niebieski to hit tego lata! Cudowne połączenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wygląda. Wcześniej nie zwróciłam uwagi na tę sofę, a jest bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńsunflower
W każdym razie ładniej po :)
OdpowiedzUsuńślicznie. Macie świetny blog.
OdpowiedzUsuń