Z góry przepraszam że metamorfoza Po jest wykonana w tak małej przestrzeni, ale nic mi już do tego nie pasowało :(.
Przed:
Przed:
Dobre zagospodarowanie miejsca, ale radzę nie łączyć desek z deskami. Nie pasuje mi tu ten balkon, ale jest fajnie.
Po:
Zalążek sypialni. Jest on w wersji artystycznej, co widzisz po gitarze, futerale, lustrze, obrazie i książkach.
Pokój wydaje się większy dzięki jasnym ścianom, a deski na podłodze ocieplają wnętrze.
Jak wam się podoba?
Jest ślicznie :)
OdpowiedzUsuńooo..a kiedy ja się zgłaszałam? heh, nie ma to jak moja skleroza. Ślicznie jest :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńFajna :)
OdpowiedzUsuńpo jest mega
OdpowiedzUsuń