To ostatnia metamorfoza z dawnej kolejki, ale przejdźmy do rzeczy.
Przed:
Nie podoba mi się za bardzo dobór dodatków, za dużo stylów. Odsyłam do moich artykułów o stylach właśnie.. Ale bardzo duży plus za ściany :) Fajnie zakończone.
Po:
Zrobiłam garderobę w stylu glamour. Złoto, beż,biel, brąz, nic więcej nie mam do dodania.
Mam nadzieję że się wam podoba!
Do metamorfoz zgłaszamy się pod poprzednim postem.
Przed:
Nie podoba mi się za bardzo dobór dodatków, za dużo stylów. Odsyłam do moich artykułów o stylach właśnie.. Ale bardzo duży plus za ściany :) Fajnie zakończone.
Po:
Zrobiłam garderobę w stylu glamour. Złoto, beż,biel, brąz, nic więcej nie mam do dodania.
Mam nadzieję że się wam podoba!
Do metamorfoz zgłaszamy się pod poprzednim postem.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie lubię taką "pustkę".Kolejna udana metamorfoza ;D
OdpowiedzUsuńMi się też podoba metamorfoza :-) Fajny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPrzed też fajnie, no może z wyjątkiem paru mebli
OdpowiedzUsuń