Pokój przed:
Nie chcę być nie miła.. Ale jest beznadziejnie. Pusto, nic się ze sobą nie klei.
Po:
Powiem szczerze, że trudno było. Nie miałaś prawie żadnych interesujących artykułów, bo w ogóle masz ich mało. Postawiłam na wnętrze dla fashionistek. W rogu poster Vogue'a, książki, oczywiście ubrania i torby. Nie jestem do końca przekonana, ale myślę że nie jest jakoś fatalnie. Rada: Inwestuj w minimalistyczne meble!!
Po o wiele lepiej, po co ci grzybek na sofie? Jedyne co mi się nie podoba w po to te coś czarnego na ścianie
OdpowiedzUsuńPo jest o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńPo bardzo mi się podoba. Sama z chęcią bym tak urządziła apartament :-)
OdpowiedzUsuńPo jest świetne! Sama kiedyś miałam okropny apartament ale teraz próbuje go ulepszać z pomocą waszego bloga! : D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ale chciałam metamorfoze w bitch willa bo w tych pokojach się nie starałam tylko w jednym pokoju bitch willa
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to w po rzeczy są za duże :)
OdpowiedzUsuńpo ładniej
OdpowiedzUsuńw po rzeczy są dużo za duże nie podoba mi się przed ponieważ ta rzeźba jest okropna okropnie
OdpowiedzUsuń