Witam
Nasz blog swego czasu słynął z minimalizmu, teraz często widzieliście kolorowe posty i tak sobie dziś pomyślałam... Może to czas, żeby wrócić do korzeni? Ten pomysł powstał znienacka ale myślę, że dobrze sprawdzi się w wielu wnętrzach. Pomysł moim zdaniem najlepiej wpasuje się w futurystyczne klimaty.
Nasz blog swego czasu słynął z minimalizmu, teraz często widzieliście kolorowe posty i tak sobie dziś pomyślałam... Może to czas, żeby wrócić do korzeni? Ten pomysł powstał znienacka ale myślę, że dobrze sprawdzi się w wielu wnętrzach. Pomysł moim zdaniem najlepiej wpasuje się w futurystyczne klimaty.
Pomysł składa się z zaledwie 4 przedmiotów i jest banalny do wykonania. Jak zwykle, możecie użyć swojej wyobraźni przy wyborze blatu - ja postawiłam na klasykę, która moim zdaniem prezentuje się najlepiej jednak w niektórych wnętrzach trochę koloru na pewno nie zaszkodzi. Byłoby mi bardzo miło gdybyście wyrazili swoją opinię na temat tego posta. :)
Pozdrawiam!